wtorek, 29 kwietnia 2008

"Cień wiatru" Carlos Ruis Zafon














"Sekret wart jest tyle, ile warci są ludzie, przed którymi powinniśmy go strzec".

"Nie ma martwych języków, są tylko uśpione umysły".

"Jedna z pułapek dzieciństwa polega na tym, że nie trzeba rozumieć, by czuć. Kiedy rozum zdolny jest pojąć, co się wydarzyło, rany w sercu są już zbyt głębokie".

"Prawdziwa nienawiść to dar, którego człowiek uczy się latami".

"Ludzie lubią komplikować sobie życie, jakby już samo w sobie nie było wystarczająco skomplikowane".

..."bo w tym życiu jedynie uprzedzenia roszczą sobie prawo do wydawania patentu na prawdę".

"- Człowiek, jak każda małpa, jest zwierzęciem społecznym, a społeczeństwo rządzi się kumoterstwem, nepotyzmem, lewizną i plotkarstwem, uznając je za podstawowe normy postępowania etycznego - dowodził. - To czysta biologia.
- Coś się już chyba zmieniło.
- Ależ z pana naiwniak, Danielu".

..."kobieta pragnie czegoś wręcz przeciwnego, niż myśli lub mówi, co jak dobrze się temu przyjrzeć, nie jest wcale czymś przerażającym, jeśli zważyć, że mężczyzna, jak wywodzą nasi rodzimi uczeni w piśmie, ulega z kolei dyktatowi swego narządu płciowego lub trawiennego (...); mężczyzna rozgrzewa się jak żarówka: trzask prask i już jest rozżarzony do czerwoności, i kolejne trzask prask lub pstryk, jak kto woli, i w sekundę jet sopel lodu. Płeć niewieścia zaś, i to jest naukowo dowiedzione, rozgrzewa się jak ruszt, rozumiemy się? Powolutku, pomalutku, na wolnym ogniu, jak dobra escudella. Ale gdy się już rozgrzeje, nie ma siły, która by to zatrzymała. Jak wielkie piece w Vizcayi"...

..."poezja kłamie, choć ładnie to czyni"...

"Słowa, którymi z małostkowości czy z ignorancji zatruwa się serce własnego dziecka, zostają na zawsze w pamięci i prędzej czy później spopielają mu duszę"...

..."w chwili, kiedy zaczynasz zastanawiać się czy kochasz kogoś, przestałeś go już kochać na zawsze".

"Zaloty są jak tango: czysty absurd i same esy-floresy"...

"Miłość jest jak wędlina: jest salami i jest mortadela"...

"Niewiele rzeczy tak bardzo oszukuje jak wspomnienia".

"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jakby było kieszonkowcem, dziwką albo sprzedawcą losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć".
Książki są lustrem, widzisz w nich tylko to, co już masz w sobie