czwartek, 1 października 2009

Aravind Adiga "Biały tygrys"


... żaden chłopiec nie pamięta tak dobrze, czego się nauczył, jak ten, któremu naukę przerwano...

W Indiach nie mamy dyktatury. Nie mamy tajnej policji.
Bo mamy kojec.
(...)
Nigdy wcześniej w całej historii ludzkości tak niewielu nie zawdzięczało tak wiele tak wielu, Panie Jiabao. W tym kraju garstka ludzi nauczyła pozostałe 99,9 procent - pod każdym względem równie silnych, równie utalentowanych, równie inteligentnych - egzystować w stanie permanentnej służebności. Służebności tak głębokiej, że może Pan włożyć człowiekowi do ręki klucz do jego emancypacji, a on go z przekleństwem na ustach odrzuci.